Im wyżej tym malej
Co nie należy do nowości
Jednak wciąż zaskoczenie
Jak niewielcy z tej wysokości
Jacy drobni i ile rodzin
W takim jednym lego klocku
Z kolorową czapeczką dachówki
Im wyżej tym mniej realniej
A problemy zlane w widok
Na górze tylko perspektywa
Kilka plamek na horyzoncie
Kolejne prostokąty z betonu
Spokój
Im wyżej tym mniej się dziwię
Że jeśli spoglądasz na nas
Ty Tam Na Górze
To nie widzisz kiedy wołam
Nie słyszysz kiedy macham
Nie wyprodukowano tak ogromnych
aparatów słuchowych i lupy
Ale stąd też widać horyzont.
Trzeba tylko się wznieść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz